Blog o amerykańskiej kulturze popularnej, muzyce wszelakiej, kinie zachodnim, marketingu internetowym oraz polityce światowej. Kocham Star Wars i nie boję się wyrażać poglądów na tematy bieżące. Enjoy!
środa, 16 stycznia 2013
Prawica żyjąca kłamstwem
Irytuje mnie niesamowicie kłamstwo. Media kłamią i kreują fałszywą rzeczywistość, politycy kłamią i przeinaczają fakty, nawet ludzie na ulicy, znajomi, rodzina i przyjaciele bawią się kłamstwem, zarówno tym mniejszym, jak i poważnym.
Najbardziej jednak irytuje mnie kłamstwo wypełnione hipokryzją. Kłamstwo ludzi, którym wydaje się, że mówią prawdę, którzy kreują sobie rzeczywistość "my" i "oni" oraz manipulują faktami bądź wymyślają głupoty mające na celu nie tylko utwierdzić ich w przekonaniu, że ich wizja jest jedyną słuszną, ale również by przekonać do siebie innych.
Przykład ogólny: hasło jednego z najbardziej kłamliwych serwisów informacyjnych brzmi "my informujemy - oni kłamią". Ilość żenady i irytacji jaką odczuwam myśląc o tym jest nie do ogarnięcia, szczególnie, że ostatnio zauważyłem, jak jedna "koleżanka" z roku upodobała sobie ten portal spamując Facebook - zmanipulowanymi i nacechowanymi faktopodobnym krzyczącym klimatem - linkami do tamtejszych artykułów. Szkoda, wydawała się sympatyczna.
Dzisiaj oburzył mnie pewien obrazek na Facebooku, udostępniany przez różnego rodzaju środowiska radykalnie prawicowe oraz ich sympatyków i losowe osoby. Oto on:
Jest on wspaniałym przykładem wielowarstwowego kłamstwa i manipulacji, bo:
1) Cytat jest zmanipulowany i źle przetłumaczony.
Oto oryginał: "These people [leaders of ILP] live almost entirely in a masturbation fantasy, conditioned by the fact that nothing they say or do will ever influence events, nor even the turning-out of a single shell".
ILP to Independent Labour Party, socjaldemokratyczna partia powstała w 1893 roku, jej członkiem był Orwell i w tym cytacie ocenił działania szefów partii.
2) To kolejna próba przeciągnięcie Orwella na prawą stronę.
A Orwell był od zawsze lewicowcem. W eseju "Why i write" z 1946 r., Orwell pisał: "Every line of serious work that I have written since 1936 has been written, directly or indirectly, against totalitarianism and for democratic Socialism, as I understand it." Orwell był do końca swojego życia wierny ideałom lewicy, walczył w Wojnie Domowej w Hiszpanii przeciwko Faszystom, a jego prace są nacechowane wolnościową wizją i przesłaniem.
3) Hipokryzja.
Prawica z miłości do "1984" (sztandarowa praca Orwella) robi dokładnie to, co w tej książce robili przedstawiciele totalitarnej władzy, czyli manipuluje historią, dopasowuje cytaty oraz zmienia fakty dla swojej wygodny, celem propagandy i przekonywania samego siebie, że ma się rację.
Orwell w grobie się przewraca.
Dzisiaj też dowiedziałem się o ciekawej prawackiej propagandzie w której wymyślono dekret Stalina w którym nakazuje on nazywanie "faszystami, nazistami i antysemitami" wszelkich wrogów jego ideologii (dzisiaj określanej mianem Stalinizmu). Cel jest jasny: skoro my nazywamy narodowych radykałów i wszelkie przejawy faszyzmu per... faszyzm, to znaczy, że jesteśmy wrednymi komuchami którzy masturbują się do portretu Stalina.
Problem w tym, że takiego dekretu nigdy nie było, jest to bzdura którą ktoś wymyślił i która rozlała się po Internecie na fali obecnej nieustannej propagandy prawicowej. Parafrazując: "Prawicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma większego znaczenia."
Bo "kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą" - i mnie to boli. Dlatego weryfikujcie każdą informację i "fakt" jaki znajdziecie w Internecie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz