Teaser.
Moje pierwsze wrażenie było zupełnie inne niż się spodziewałem... Myślałem, że utonę w ciarkach, wzruszę się, podekscytuję, a przyjąłem to wszystko ze spokojem i dystansem. Wszystko jest takie... obce! Nowe?
Ciągle miałem wrażenie, że skądś to wszystko znam.
Benedict Cumberbatch, narrator teasera. Kim jest? Czy to Plagueis? Jego głos jednak jest na tyle znajomy, że trudno było mi czuć coś więcej niż zainteresowanie.
Postaci o których nie mamy pojęcia - na ich widok myślałem tylko o tym, że plotki krążące od miesięcy mogą być prawdziwe. Sokół Millenium był nawiązaniem do tego co znamy, ale tym na co zwróciłem uwagę była fantastyczna animacja i zwinna praca kamery.
Nowe miejsca, przypominające chyba za bardzo znajome nam ziemskie lokacje (polski las zimą), dawały wrażenie jak bym oglądał kolejny fanfilm. A sama postać Sitha, znanego już z concept artu, przywoływał skojarzenia z Revanem. W tym przypadku podróżującego po Ziost.
Czyżby więc fakt powstawania nowych filmów był aż tak surrealistyczny dla mojej podświadomości? Tak czy inaczej - podobało mi się. Dostaliśmy niewiele, ale można już sobie wyrobić pewne oczekiwania co do estetyki jaką zobaczymy w przyszłych materiałach związanych z filmem.
Szkoda też, że muzyka - która właściwie gra tylko przez moment - jest taka... mało oryginalna? Wzięli Williamsa specjalnie, żeby nagrał nowy podkład, a jedyne czym ten temat różni się od oryginału to głębsze brzmienie... Uhm?
[UPDATE 1]
Update: po kilkukrotnym obejrzeniu udało mi się przełamać barierę podświadomości i pokochałem każdą sekundę! Cieszy mnie to, że zobaczyliśmy nowych głównych bohaterów (John, Daisy i Droid-piłka), nowego "złego", 3 nowe planety, X-Wingi i Sokoła! Teaser ma Moc i wygląda bosko! Brzmi również fantastycznie - muzyka Williamsa jest naprawdę bardzo dobra (i brzmi potężnie), a dźwięk miecza świetlnego powala na kolana.
[UPDATE 2]
Teaser obejrzała moja siostra, która na co dzień ma - delikatnie mówiąc - wyjebane na Star Wars. Podobało jej się! Zachwycony był również mój ojciec, który jest głównie fanem OT. Moja mama, nastawiona neutralnie, również wyglądała na zainteresowaną! Także cieszę się nie tylko dlatego, że teaser jest naprawdę świetny, ale również z powodu bardzo ciepłego przyjęcia przez fanów i nie-fanów najróżniejszego rodzaju. W Internecie hype jest również niesamowity: kolektywnie na kilka godzin padły prawie wszystkie fora fanów Star Wars, a związane z TFA hasła trendowały (i nadal trendują) na Twitterze przez wiele godzin!
[UPDATE 3]
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. O ile generalnie większość kontrowersji związana jest z mieczem świetlnym, to kiedy zajrzałem na Polską wersję oficjalnego fanpage na Facebooku (na co dzień używam globalnej), to uderzył we mnie rasizm w stosunku do Boyegi. Ludzie wieszczą upadek Star Wars, bo szturmowcem jest postać czarnoskóra, pytając, czy zobaczymy też gejów i Żydów (sic). Trochę załamujący obraz naszego narodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz